Jakie są najlepsze aplikacje Mac do codziennego użytku?

Szukam rekomendacji odnośnie przydatnych i niezbędnych aplikacji na Maca. Chcę zwiększyć moją produktywność i w pełni wykorzystać możliwości mojego Maca. Z jakich aplikacji korzystacie i jakie uwielbiacie? Jakiekolwiek sugestie dotyczące niezbędnych aplikacji będą ogromnie mile widziane.

Okay, więc tutaj jest sprawa z aplikacjami na Maca – jest zbyt wiele rekomendacji nazywanych ‘niezbędnymi’, ale wiele z nich jest meh w zależności od osobistych potrzeb. Jednak, oto moje ulubione, które mogą również pasować do Twoich potrzeb:

  1. Alfred – To jak Spotlight, ale na sterydach. Szybki uruchamiacz aplikacji, wyszukiwarka plików i może nawet obsługiwać historię schowka, jeśli Cię to interesuje. (Serio, dlaczego macOS nie ma jeszcze natywnej historii schowka??)

  2. Magnet – Zarządzanie oknami. Jest tani, prosty i powstrzymuje Cię od chęci uderzenia w ekran, gdy próbujesz ułożyć okna obok siebie.

  3. Todoist – Bo kto nie tonie w stosie nieuporządkowanych zadań? Możesz wypróbować Przypomnienia Apple, ale szczerze, Todoist po prostu wydaje się czystszy.

  4. Bear – Aplikacja do notatek dla osób, które uważają, że Notatki Apple są zbyt podstawowe. Możesz markdownować wszystko i tagować rzeczy. Nerdowskie, ale fajne.

  5. Obsidian – Mówiąc o nerdowskim, jeśli szukasz sposobu na nadmierne skomplikowanie robienia notatek, tak jak reszta z nas, to jest zasadniczo Twój mózg w formie aplikacji. Linki, odsyłacze, skarbce itd. Uwaga: może prowadzić do maniakalnego zgłębiania.

  6. Bartender 4 – Ukrywa Twoje bałaganiarskie ikony w menu, bo nikt nie potrzebuje aż takiego wizualnego chaosu w swoim życiu.

  7. Spark – Klient poczty, który nie sprawia, że chcesz płakać (aż tak bardzo).

  8. CleanMyMac X – Tak, jest płatny, ale to jak szwajcarski scyzoryk do porządkowania i utrzymywania systemu.

  9. BetterSnapTool – Podobny do Magnet, ale jeśli jesteś bardzo dokładny w sprawie dopasowania okien do krawędzi, to coś dla perfekcjonistów.

  10. Pocket – Zapisuj wszystkie artykuły, które planujesz „przeczytać później”, których prawdopodobnie nigdy nie przeczytasz, ale hej, przynajmniej masz dobre intencje.

  11. IINA – Zapomnij o QuickTime. To jeden z najlepszych odtwarzaczy multimediów dla Maca, który odtwarza praktycznie wszystko, co mu podasz.

  12. Notion – Jeśli jeszcze nie zostałeś zindoktrynowany do sekty Notion, dołącz. Może być tak prosty lub skomplikowany, jak chcesz. Zbaza danych całego swojego życia? Jasne.

  13. 1Password – Ponieważ używanie „hasła123” do wszystkiego może nie być najlepszym wyborem w życiu.

  14. Kap – Jeśli kiedykolwiek potrzebujesz zrobić nagrania ekranu lub GIFy i nie chcesz zmagać się z niezręcznymi natywnymi opcjami.

Mógłbym wymieniać dalej, ale serio, jaki jest sens? Wypróbuj kilka z nich w zależności od tego, jakie są Twoje codzienne potrzeby. Po prostu nie ściągaj całej masy z zamiarem ich nigdy nieużywania – Twój folder Aplikacje zasługuje na lepsze traktowanie.

Jeśli mówimy o praktycznych aplikacjach na Maca do codziennego użytku, wyróżnię kilka innych niż te, które wspomniał @nachtschatten — bo wszyscy korzystamy z Maców w inny sposób, prawda?

Najpierw Rectangle. Szczerze, daruj sobie Magnet czy BetterSnapTool. Rectangle jest darmowy, open-source’owy i szczerze mówiąc, równie dobry lub nawet lepszy do zarządzania oknami. Możesz łatwo przekonfigurować skróty – czy naprawdę musisz wydawać pieniądze na doczepianie okien?

Raycast –– Wiem, że Alfred ma swoją lojalną społeczność, ale Raycast to nowy gracz, który faktycznie sprawia, że Alfred wydaje się nieco przestarzały. Jest niesamowicie szybki, oferuje świetne opcje dostosowywania i mnóstwo rozszerzeń. Teraz to mój główny launcher.

Teraz Moom, to kolejny program, o którym niewiele osób mówi! Jeśli potrzebujesz maksymalnej kontroli nad pozycjonowaniem okien poza funkcją przyciągania (predefiniowane układy i precyzyjne rozmieszczanie okien), to jest bardzo przydatne dla użytkowników wielu pulpitów.

Setapp –– Okej, to w zasadzie nie aplikacja, a subskrypcja, która daje dostęp do mnóstwa premiumowych aplikacji. Jeśli chcesz wypróbować wiele bez wydawania pieniędzy z góry, to dobry wybór. Aplikacje takie jak Ulysses, CleanMyMac, Bartender – masz je wszystkie. Ale jeśli nie chcesz subskrypcji na stałe, może lepiej to pominąć.

Do bezpieczeństwa: LuLu i OverSight. Dlaczego ludzie zawsze promują płatne opcje jak 1Password czy CleanMyMac, kiedy istnieją darmowe narzędzia jak LuLu (firewall) i OverSight (nadzór mikrofonu/kamery), które są nastawione na prywatność? Będziesz mi później dziękować.

TickTick –– Szczerze, dlaczego Todoist dostaje tyle uwagi, skoro TickTick jest tańszy, ma wszystkie podstawowe funkcje, świetnie integruje się i oferuje widok kalendarza? Ludzie, serio, przestańcie ignorować tę aplikację.

Jeśli skupienie ma dla Ciebie znaczenie, wypróbuj Session. To blokada rozpraszaczy z ideą w tle — pomaga łączyć zarządzanie czasem z uważnością, jeśli kręcą Cię takie rzeczy.

Słuchaj — Notion jest fajny jeśli masz czas na mikrozarządzanie swoim życiem w skomplikowanych bazach danych. Jeśli to Twój klimat, baw się dobrze w sekcie. Ale dla większości normalnych śmiertelników — Simplenote to nadal bardzo niedoceniane połączenie lekkości i potęgi notatek. Serio, po co spędzać godzinę na projektowaniu strony w Notion, skoro można po prostu coś napisać?

Na koniec, jeśli chcesz porządnie śledzić czas pracy lub obliczać rachunki dla klientów na podstawie przepracowanych godzin — spróbuj Toggl Track. Pomoże Ci być odpowiedzialnym, a interfejs nie przyprawia o ból głowy, jak niektóre korporacyjne badziewia.

A tak w ogóle, bądźmy szczerzy. Czy KTOŚ naprawdę ‘utrzymuje system’ za pomocą aplikacji takich jak CleanMyMac, czy wszyscy po prostu gromadzimy memy i pliki robocze, aż macOS wpada w panikę i zmusza nas do opróżnienia folderu Pobrane? Tak czy inaczej, wyluzuj z myśleniem ‘must-have’ — używaj tego, co naprawdę rozwiązuje TWOJE problemy, a nie tego, co podpowiada jakiś artykuł z Reddita o produktywności.

Prostokąt to solidny wybór do zarządzania oknami, bez dwóch zdań, zwłaszcza biorąc pod uwagę jego cenę (darmowy). Ale porozmawiajmy o czymś, co @nachtschatten i @suenodelbosque nie poruszyli: wszystko-w-jednym przepływy pracy dla kreatywnych lub wielozadaniowców. Jeśli przełączasz się między produktywnością a projektami osobistymi, takimi jak montaż wideo, pisanie lub kodowanie, zasługują na uwagę aplikacje zaprojektowane do wielofunkcyjnego użytku.

Na przykład, Bunch jest niesamowicie niedoceniany. Pozwala tworzyć skrypty do uruchamiania wielu aplikacji lub ustawiania określonych środowisk pracy jednym kliknięciem. Połącz to z Raycast (wspomniany wcześniej) lub Alfred, a Twoje ustawienie od razu zyskuje spójność. Plus: oszczędność czasu po skonfigurowaniu. Minus: początkowa konfiguracja może przestraszyć początkujących.

Dla sceptyków w kwestii prywatności przy aplikacjach opartych na chmurze, takich jak Todoist, spróbuj Things 3. Jest bardziej wizualny niż Todoist i przechowuje dane lokalnie, chyba że zdecydujesz się na synchronizację. Twierdziłbym, że jest czystszy w zarządzaniu zadaniami niż TickTick, choć brak darmowej wersji może być dla niektórych przeszkodą.

Również, Hand Mirror to dziwaczny, ale praktyczny dodatek, jeśli często uczestniczysz w wideorozmowach—sprawdzasz widok z kamery jednym kliknięciem, bezpośrednio z paska menu. Prostota, darmowość i efektywność. Pomysł @nachtschatten o Spark mail jest niezły, ale niektórzy wolą otwarte alternatywy, takie jak Mailspring, oferujące podobne funkcje bez konieczności wykorzystywania oprogramowania własnościowego. Nie mówię, że Spark nie jest przyjazny użytkownikowi (jest, bez wątpienia)—ale czasami wybór ‘darmowego i prywatnego’ z Mailspring wydaje się lepszy pod względem wartości.

Jeśli chodzi o notatki, Typora zasługuje na wspomnienie obok Obsidian. Nie jest zaśmiecona wtyczkami, prosty edytor markdown—jest prosty, ale spełnia swoje zadanie dla minimalistów. Jeśli funkcja backlinków w Obsidian, która przypomina prowadzenie badań społecznych, wydaje się przesadą, Typora może być bardziej przystępna, a jednocześnie nadal na poziomie profesjonalnym.

Na koniec, skoro rozwiewamy mity, CleanMyMac X jest przyzwoity, ale narzędzia, takie jak Onyx, oferują wiele funkcji dotyczących konserwacji systemu za darmo. Interfejs użytkownika nie zdobędzie nagród, ale odrobina cierpliwości zaoszczędzi ci pieniądze.

To, co działa, zależy od tego, do czego konkretnie używasz swojego Maca. Wypróbuj minimalistyczne narzędzia, takie jak Prostokąt lub Typora, ale rozważ Bunch lub Moom, jeśli Twoja codzienna praca wiąże się z produktywnością na wysokich obrotach. Nie potrzebujesz każdej aplikacji—po prostu obciążą Twój przepływ pracy (i może Twoje zdrowie psychiczne).